Usługa cargo to nic innego, jak możliwość powietrznego transportu towarów. Najczęściej stosowana jest w przypadku towarów o wielkich gabarytach lub w przypadku konieczności ładunków, wymagających szybkiego dowiezienia do celu, takich jak owoce, warzywa, czy zwierzęta. W Polsce lotniczy transport towarów nie jest dobrze rozwinięty, zaledwie 8 operatorów z Certyfikatem Przewoźnika Lotniczego AOC umożliwia przewóz towarów w ramach usługi cargo.
Pomimo tego, iż – według danych Eurostatu – Polska obsługuje zaledwie 0,5 proc. wszystkich przewozów lotniczych cargo w Europie, mówi się o dynamicznym rozwoju tej usługi w naszym kraju. W 2010 r. polski transport lotniczy obsłużył 81 tys. ton przesyłek, z czego połowę wciąż stanowiły przesyłki pocztowe.
Cały polski rynek lotniczy osadzony jest centralnie w warszawskim Okęciu, przewozy cargo nie odstają od tej tendencji. Centralny port lotniczy obsługuje obecnie ok. 70 proc. wszystkich transportów lotniczych przesyłek, na drugim miejscu plasują się Katowice z 15 proc. przesyłek, a na trzecim Gdańsk, obsługujący 6 proc. przewozów cargo.
Towarowy transport lotniczy jest bardzo specyficzną gałęzią transportu. Od przewozów pasażerskich odróżnia go m.in. fakt, iż towary przeważnie nie lecą w dwie strony. Oznacza to, iż przewoźnik, nie chcąc być stratnym ca całej trasie powrotu, poszukuje połączeń, umożliwiających mu uczynienie trasy zyskowną choćby na jakimś odcinku trasy.
Tym, co hamuje rozwój usługi cargo w Polsce jest m.in. niewystarczająco rozwinięta infrastruktura lotniskowa: płyty postojowe są zbyt małe, a dostęp do nich znacznie utrudniony. Warunkiem rozwoju towarowego transportu lotniczego jest zatem utworzenie tzw. multiinfrastruktury, która umożliwiłaby sprawne zorganizowanie transportu lotniczego w połączeniu z dogodnym dowozem towaru do samolotu, np. za pomocą transportu samochodowego. Tylko w przypadku możliwości zaoferowania kompleksowych usług w zakresie transportu lotniczego, firmy przewozowe będą mieć szansę dalszego rozwoju.
Obecnie z usług cargo korzystają przede wszystkim dostawcy części samochodowych i samolotowych. Umotywowane jest to koniecznością szybkiego dotarcia przesyłki na czas. W przypadku sprzętu RTV i AGD, preferowane są inne rozwiązania, np. transport morski czy kolejowy, bowiem artykuły te nie muszą być dostarczane w trybie natychmiastowym, a transportowanie ich drogą powietrzną znacznie zwiększyłoby koszty transportu. Wysokie ceny, jakie wiążą się z transportem lotniczym, również przyczyniają się do małej popularności tego środka transportu. Wciąż obserwowany wzrost cen paliw nie wpłynie korzystnie na rynek lotniczy w najbliższych latach. Z drugiej jednak strony – wciąż rozwijają się mniejsze porty lotnicze, a przewoźnicy poszerzają swe usługi o obsługę kolejnych państw, rozwija się też polski rynek handlu zagranicznego, ściśle powiązany z transportem lotniczym, istnieje więc szansa, iż usługa cargo będzie stosowana za kilka lat przez większą liczbę osób, pragnących szybko i bezpiecznie przetransportować towary do dowolnego miejsca na świecie.
Pomimo tego, iż – według danych Eurostatu – Polska obsługuje zaledwie 0,5 proc. wszystkich przewozów lotniczych cargo w Europie, mówi się o dynamicznym rozwoju tej usługi w naszym kraju. W 2010 r. polski transport lotniczy obsłużył 81 tys. ton przesyłek, z czego połowę wciąż stanowiły przesyłki pocztowe.
Cały polski rynek lotniczy osadzony jest centralnie w warszawskim Okęciu, przewozy cargo nie odstają od tej tendencji. Centralny port lotniczy obsługuje obecnie ok. 70 proc. wszystkich transportów lotniczych przesyłek, na drugim miejscu plasują się Katowice z 15 proc. przesyłek, a na trzecim Gdańsk, obsługujący 6 proc. przewozów cargo.
Towarowy transport lotniczy jest bardzo specyficzną gałęzią transportu. Od przewozów pasażerskich odróżnia go m.in. fakt, iż towary przeważnie nie lecą w dwie strony. Oznacza to, iż przewoźnik, nie chcąc być stratnym ca całej trasie powrotu, poszukuje połączeń, umożliwiających mu uczynienie trasy zyskowną choćby na jakimś odcinku trasy.
Tym, co hamuje rozwój usługi cargo w Polsce jest m.in. niewystarczająco rozwinięta infrastruktura lotniskowa: płyty postojowe są zbyt małe, a dostęp do nich znacznie utrudniony. Warunkiem rozwoju towarowego transportu lotniczego jest zatem utworzenie tzw. multiinfrastruktury, która umożliwiłaby sprawne zorganizowanie transportu lotniczego w połączeniu z dogodnym dowozem towaru do samolotu, np. za pomocą transportu samochodowego. Tylko w przypadku możliwości zaoferowania kompleksowych usług w zakresie transportu lotniczego, firmy przewozowe będą mieć szansę dalszego rozwoju.
Obecnie z usług cargo korzystają przede wszystkim dostawcy części samochodowych i samolotowych. Umotywowane jest to koniecznością szybkiego dotarcia przesyłki na czas. W przypadku sprzętu RTV i AGD, preferowane są inne rozwiązania, np. transport morski czy kolejowy, bowiem artykuły te nie muszą być dostarczane w trybie natychmiastowym, a transportowanie ich drogą powietrzną znacznie zwiększyłoby koszty transportu. Wysokie ceny, jakie wiążą się z transportem lotniczym, również przyczyniają się do małej popularności tego środka transportu. Wciąż obserwowany wzrost cen paliw nie wpłynie korzystnie na rynek lotniczy w najbliższych latach. Z drugiej jednak strony – wciąż rozwijają się mniejsze porty lotnicze, a przewoźnicy poszerzają swe usługi o obsługę kolejnych państw, rozwija się też polski rynek handlu zagranicznego, ściśle powiązany z transportem lotniczym, istnieje więc szansa, iż usługa cargo będzie stosowana za kilka lat przez większą liczbę osób, pragnących szybko i bezpiecznie przetransportować towary do dowolnego miejsca na świecie.